Skrzypiące jak stary tapczan zawieszenie przednie

[Fleishmachine]

flyski, ja przegladalem wlasnie katalog z hurtownii i widzialem 21 i 23mm
jak bede mial troche czasu to pomierze u siebie i zabiore sie za robote - zdaje mi sie ze u mnie to pomoze

[flyski]

A najlepiej że ja do drążka 24 (23?) mam wciśnięte gumki 21, ledwo ale wlazły i po pierwszym deszczu przeżyłem prawdziwą "Warszawską jesień" w wykonaniu drążek (dyrygent) gumka lewa i gumka prawa (jako solistki)
Już miałem się zdenerwować ale na drugi dzień przeszło jak ręką odjoł, teraz deszcz czy sucho jest piękna cisza, tylko na naprawdę dużych bujakach (kiedy cały przód, obie strony idą w górę lub w dół) lekko coś zatrzeszczy ale bardziej to czuję niż słyszę

[RomanS]

RomanS napisał/a:

2. Łączniki wahaczy "dopadłem" dopiero gdy je wymontowałem i spróbowałem obrócić trzpień (kluczem imbusowym) gwintowany - ten koniec łącznika który jest przykręcany do stabilizatora. Obrócił się z przyklejoną do niego powłoką gumy. Normalnie na oko ani przy próbach wychylania nie miał luzów



tzn, nie laczniki wahacza a stabilizatora?

Oczywiście ,masz rację, przejęzyczenie. chodzi o łączniki stabilizatora. Wg moich danych są 2 średnice stabilizatora, 21 i 23 mm. Nowa guma do wersji 23 mm ma w stanie wyjetym fi 21 mm.
Ja już miałem wymieniane kiedyś obejmy na te z karbami, więc kupowałem nowe gumki w ASO wg n-ru z ETKI i trafiłem bez problemu.
Gumy które wyjąłem miały 22mm średnicę, wymiana nie była jeszcze konieczna, były po przebiegu 20 kkm. Mogły być przyczyną skrzypienia, stuku raczej nie. A na pewno "od stuków" były łączniki.

[b707]

No coz... Mam trochę wolnego czasu więc czas zabrać się za to skrzypienie bo powoli wstyd gdzieś podjechać sie robi ops:
Byłem w ASO i za wymianę łączników i gumek krzyknęli 390 :shock: łącznik kosztował u nich 95zł/szt wiec podziękowałem... I będę robił u mojego ulubionego mechanika... Kwestia teraz co ja tak naprawdę musze wymienić... Gdzie kupić...

Teraz doczytałem sie o różnych średnicach stabilizatora i szczerze przyznam że mam burdel w głowie

Samochód skrzypi... zwłaszcza jak jest gorąca... W zimę dobiegały mnie takie tępe stuki...

Rozumiem że w samych łączniku stabilizatora znajdują sie juz gumowe elementu...
znalazłem cos takiego http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=907
rozumiem że to jest ten łącznik stabilizatora/cięgno.
Natomiast gumy wyglądają tak http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=214363799 wiem że to nie do Octavii ale chodzi i rysunek poglądowy:P
I właśnie tych elementów średnice trzeba znać...

No właśnie... Teraz te nieszczęsne średnice... rozumiem że stabilizator zawsze był ten sam a zmieniała sie tylko wielkość gum co wpływało na przymus zmiany obejmy...

Moja Octavia to rok produkcji 2000 [grudzień] i VIN podaje że rok modelowy 2001... Więc po FL...

Łączniki jak widać wiem gdzie kupić... Problem z gumami... Gdzie to kupić? Czy Warszawiacy zwłaszcza są wstanie polecić miejsce gdzie napewno kupie to co chce... Zależy mi na dobrych materiałach i mogą [i chyba najlepiej żeby były ] być oryginały... Jak w ASO to w którym najlepiej?
pzdr

EDIT a może takiec cos można bez problemu dostac w każdym ASO? Wtedy chyba najlepiej do Sinclan-BIS bo mamy tam zniżke prawda?

[Alberto]

bierz suwmiarkę i zmierz drążek ale napewno masz 21mm ale lepiej mieć pewność

[flyski]

Drązek stabilizatora może być różnej średnicy więc jak wyzej suwmiarka w dłoń i do dzieła a gumki ( mogą być w różnych rozmiarach i z garbem lub bez) to groszowa sprawa (ja płaciłem okolo 6 zl sztuka) i do dostania w większości sklepów z częściami.

Temat był niezwykle już wałkowany i np niektórzy radzą kupić gumki nr mniejsze, inni zakładać na silikon, nie zakładać na smar itp możesz poszukać

Trzeba troszke uważać przy dokręcaniu obejm bo można zerwać gwint i jest trochę kłopotu wtedy.

Pozdrawiam

[b707]

Tak też jutro zrobie Dziekuje za pomoc

[ Dodano: Sob 21 Lip, 07 17:07 ]
No to Octavia jest po wymianie gum stabilizatora... Potrzebna okazała sie tez wymiana tuleji wahacza przedniego... Ale ponieważ ciężko było określić stan podatkowy łączników więc zrezygnowano z ich wymiany...

Po wymianie okazało się ze nic nie piszczy... Ale teraz trzeszczy [wcześniej dodatkowo piszczało wiec skrzypiało jak tapczan]... Więc do wymiany idą łączniki... Zamówione... wiec czekam i montuje

Nasuwa mi się tez jeszcze jedno pytanie... Czy po wymianie gumy stabilizatora i wahacza musza się ułożyć i mogą przez pewien czas hałasować?
pzdr

[RomanS]

Po wymianie okazało się ze nic nie piszczy... Ale teraz trzeszczy [wcześniej dodatkowo piszczało wiec skrzypiało jak tapczan]... Więc do wymiany idą łączniki... Zamówione... wiec czekam i montuje

Może być. Chociaż u mnie łączniki stukały (ale może etapu trzeszczenia nie zauważyłem wcześniej :szeroki_usmiech .

A co ze sworzniami kulistymi zwrotnicy ? Trzeszczeć to też może, stukać zresztą też :wink:

Nasuwa mi się tez jeszcze jedno pytanie... Czy po wymianie gumy stabilizatora i wahacza musza się ułożyć i mogą przez pewien czas hałasować?

Nie za bardzo :?

[ Dodano: Sob 21 Lip, 07 22:17 ]

Potrzebna okazała sie tez wymiana tuleji wahacza przedniego...

Czy miałeś na myśli przednie tuleje wahacza :?: (wahacze są tylko przednie, w O1 tylnych nie ma). Czy też wymieniono wszytkie tuleje wahacza (tzn. przednie i tylne) ?

Z moich doświadczeń już 2- krotnie wymieniane były tylne tuleje, a przednie cały czas są OK.

[b707]

Wymienie łaczniki to zoabczymy... Podejrzewam ze mogły nie wytrzymac demontazu i powtórnego montazu przy ostatniej wymianie... Juz się doczekac niemogę :P

W zasadzie niemam na co narzekac... Auto przejachało na fabrycznym zawieszeniu tym siedem lat i 63tsy km... A podczas badań wszystko jest cacy
pzdr

[ Dodano: Sro 25 Lip, 07 12:47 ]
Kupiłem łączniki VW Germany do Skody i dzisiaj zostały zamontowane...

cisza... to teraz słychać..

Trzeszczenie wywoływały łączniki... Co w zasadzi jest logiczne ponieważ stan ich gum był kiepski a do tego nastąpił pogorszeniu w wyniku demontażu i powtórnego montażu.
Ale jestem happy
pzdr i dziękuję za pomoc

[Lukasi]

Odswiezam wątek "skrzypienia" ktore dreczy mnie jak i widze spora ilosc kolegow na forum juz od kilku tygoni. Przy 60tys zaczą sie koszmar pojechalem do ASO wymienili gumy stabilizatora (42zł)cz (80zł)r.
Zgłaszałem przy tym drgania kierownicy przy dodawaniu gazu w granicach 100-120 stwierdzili ze trzeba wywazyć koła koszt jakies 80zl brutto. Zgodzilem sie po wymianie koszmar powrocil po 2 tys choc bylo dobrze przez pierwsze 50k i nieskrzypiało kierownica tez jakby przestała drgac niestety teraz drgania powrociły.
I z tąd moje pytanie czy te 2 problemy mogą byc ze soba powiazane czy przyczyna drgan lezy gdzie indziej?
Jutro wybieram sie ponownie do ASO czy zinkasuja mnie ponownie za czesci i robocizne?
Auto nie na gwarancji.

[koja86]

Odnośnie drgania kiery jakie opony masz ? Jak good year to wymienić :wink:
Zawieszenie skrzypi fakt ja zastosowałem taki biały smar na tylnie gumy waczacza w przednim zawieszeniu nie powinno się tak robić bo niszczy gumę ale zrobiłem od tego czasu 70kkm i nic się nie dzieje no i nie skrzypi.

[b707]

Odswiezam wątek "skrzypienia" ktore dreczy mnie jak i widze spora ilosc kolegow na forum juz od kilku tygoni. Przy 60tys zaczą sie koszmar pojechalem do ASO wymienili gumy stabilizatora (42zł)cz (80zł)r.
Zgłaszałem przy tym drgania kierownicy przy dodawaniu gazu w granicach 100-120 stwierdzili ze trzeba wywazyć koła koszt jakies 80zl brutto. Zgodzilem sie po wymianie koszmar powrocil po 2 tys choc bylo dobrze przez pierwsze 50k i nieskrzypiało kierownica tez jakby przestała drgac niestety teraz drgania powrociły.
I z tąd moje pytanie czy te 2 problemy mogą byc ze soba powiazane czy przyczyna drgan lezy gdzie indziej?
Jutro wybieram sie ponownie do ASO czy zinkasuja mnie ponownie za czesci i robocizne?
Auto nie na gwarancji.

Rozumiem że skrzypienie juz ustało? Jak nie to przy wymianie gum stabilizatora warto wymienic łaczniki bowiem te jak sa w kiepskim stanie to nie lubia demontazu i ponownego montazu... Zreszta podejrzewam że jak sie "ułożą" to nie lubia byc ruszane. Dodatkowo u mnie po 60tys wymagały wymiany obie tuleje przedniego wahacza. Przy czym ja unikałem ASO :twisted:
pzdr

[Maciej747]

Czy ktos z szanownych panstwa moglby mi doradzic jak wymienic te gumy stabilizatora. Nie udalo mi sie zdjac starej gumy, ani nawet przykrecic z powrotem obejmy. Drazek naciska i sprezynuje, a dostep jest marny. Czy wlozyc gdzies lom, czy moze jakos specjalnie samochod podniesc? Moze zdemonowac laczniki?
Dzieki,
Maciej

[hubert78]

Czy ktos z szanownych panstwa moglby mi doradzic jak wymienic te gumy stabilizatora. Nie udalo mi sie zdjac starej gumy, ani nawet przykrecic z powrotem obejmy. Drazek naciska i sprezynuje, a dostep jest marny. Czy wlozyc gdzies lom, czy moze jakos specjalnie samochod podniesc? Moze zdemonowac laczniki?
Dzieki,
Maciej

Bez odkręcenia łącznika stabilizatora nie dasz rady
Odkręc łącznik i zmień gumę
Po zmianie gumy i przykręceniu obejmy ręcznie ciężko będzie naciągnąć łącznik, wtedy lewarujesz wachacz delikatnie do góry i przykręcasz powinno pójść bez problemów

[Lukasi]

Moj koszmar jak narazie sie zakonczyl Panowie nie skrzypi ciekawe jak dlugo...
Ale od poczatku, zajechalem dzis rano do ASO i mowie ze wymiana gum stabilizatora nic niedala bo zawieszenie nadal skrzypi jak stary tapczan, pan zrobil mine zawolal mechanika ktory zrobil ze mna runde wokol salonu i tu moje zaskoczenie mechanik od razu wiedzial (miejmy nadzieje) co jest grane i do wymiany poszly lozyska i poduszki amortyzatora (130zł). Zastanowilo mnie to tylko czemu niestwierdzili tego za pierwszym razem ale jak sobie przypomnialem to okazalo sie ze mechanik niechcial sie ze mna przejechac nacisna na maske szkrzypi to do roboty.
No nic bywa ale za to faktura byla zaskakujaca za niewykrycie usterki za pierwszym razem 50zł za dzisiejsza naprawe choc na wstepie mowil cos kolo 290zlTu dostaja + Niewiem jak z drganiami kierownicy musze sprawdzic.
Reasumujac
1. Mieli troche roboty za 50zł
2. Z zawieszenia niedociera nawet najmniejszy pisk
3. Jestem jak narazie zadowolony
4. A i wspomnieli o jakiejs karcie rabatowj ktora ma przyjsc poczta wie ktos jakie daja znizki?

[JanuszSz]

Lukasi, gdzie naprawiałeś :?:

[Maciej747]

Bez odkręcenia łącznika stabilizatora nie dasz rady
Odkręc łącznik i zmień gumę

Hubert:
Dzieki za rady. Gumy juz wymienione. Jedynym problemem bylo wstepne scisniecie gum, tak aby sruba obejmy zalapala gwint. Troche sie przy tym szamotalem :-)

Pozdrowienia,
Maciej

[hubert78]

Jedynym problemem bylo wstepne scisniecie gum, tak aby sruba obejmy zalapala gwint. Troche sie przy tym szamotalem

Ciesz się że nie masz escorta tam to jest jazda z gumami stabilizatora

PS Cieszę się że mogłem pomóc

[bubuDE]

Lukasi, Karta rabatowa to karta stalego klienta. Najpierw daja srebrna- 5% znizki, nastepnie zlota 10%. Przysylana jest poczta z centrali z Poznania (tak mi mowil gosc z ASO). Druga dostalem po zakupie w Skodzie drugiej gabloty.

[OlMar]

Witam
Trzeszczace zawieszenie i mnie przesladuje od kilku tygodni
Wymienilem gumy stabilizatora i pomoglo na kilka dni (ale to chyba dieki temu ze padalo :lol:
Dzisiaj zostawilem auto w warsztacie do zdjagnozowania
goscie sprawdzili cale zawieszenie i stwierdzili ze wszystko jest ok (podobnie jak tydzien temu na przegladzie rejestracyjnym)
Okazalo sie ze zrodlem tych pier...... dzwiekow jest plyta zabezpieczajaca miske i silnik.
Od okolo 7 miesiecy jestem szczesliwym (albo bylem ) posiadaczem aluminiowej plyty z firmy MROV wiekszosc pewnie wie o czym pisze.
W chwili obecnej nic nie trzeszczy ale plyta jest bagazniku
Niestety mechanik stwierdzil ze sposob mocowania ww plyty jest do bani niezgodne z zasadami itd
Macie moze jakis pomysl jak pozbyc sie dzwiekow i miec plyte

Dzieki

[misiek^wro]

OlMar, ciekawe info zapodales, bo zastanawialem sie nad takowa wlasnie plyta ;/

[OlMar]

misiek^wro
Plyta jest super i mysle ze tylko dzieki niej moja miska jeszcze jest w jednym kawalku :twisted:
Mam zamiar zrobic wszystko zeby ona wrocila na swoje miejsce.
Dlatego szukam pomocy natym forum

[misiek^wro]

OlMar, ja wiem ze jest super, ale powiem tak :

od zwalczania halasow OCTY podglasnianiem radia mam juz do dupy sluch Pora z tym skonczyc :diabelski_usmiech

[pyza99]

bo były 4 średnice wg. ETKI.

czy ktos moze mi podpowiedziec jaki ja mam rozmiar tych gumek..czy to zalezne od rocznika samochodu?? :? musze wymienic i nie wiem jakie kupic..

[b707]

bo były 4 średnice wg. ETKI.

czy ktos moze mi podpowiedziec jaki ja mam rozmiar tych gumek..czy to zalezne od rocznika samochodu?? :? musze wymienic i nie wiem jakie kupic..

Zmierz średnice stabilizatora i problem z głowy